Wybory w Hiszpanii: socjaliści odpowiedzą za kryzys
Wszystkie przedwyborcze sondaże są zgodne, że wybory wygra prawicowa Partia Ludowa.
2011-11-20, 07:17
Posłuchaj
Trwają wybory parlamentarne w Hiszpanii. 36 milionów uprawnionych do głosowania wybierze dziś 350 deputowanych i 208 senatorów.
Jest prawie pewne, że po siedmiu latach rządów Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) i trzech latach niszczycielskiego kryzysu gospodarczego wyborcy opowiedzą się za przekazaniem władzy centroprawicowej Partii Ludowej (PP), czyli głównemu ugrupowaniu opozycyjnemu. Na czele przyszłego rządu stanie najprawdopodobniej lider PP, 56-letni Mariano Rajoy.
Rządzący od ośmiu lat socjaliści prawdopodobnie zostaną ukarani przez wyborców i jeśli sondaże mówią prawdę - poniosą największą w historii klęskę. Przyczyną jest nieumiejętne radzenie sobie z kryzysem i zatajanie przed społeczeństwem prawdziwej sytuacji kraju.
REKLAMA
Z kryzysem będzie musiał sobie radzić nowo wybrany premier i nie będzie to łatwe zadanie. W Hiszpanii jest wysokie bezrobocie, deficyt, groźba recesji i presja, jaką wywierają na Hiszpanię rynki finansowe.
Oprocentowanie hiszpańskich obligacji osiągnęło 7% - granicę, po której doszło do interwencji eurolandu w Grecji czy Portugalii.
Oprócz PSOE i PP w wyborach do dwuizbowych Kortezów wystartuje też ok. 20 partii regionalnych i narodowych, jednak wiele z nich nie ma szans na wejście do parlamentu ze względu na skomplikowany system wyborczy, który faworyzuje duże ugrupowania. Lokale wyborcze będą czynne w godz. 9-20.
REKLAMA
IAR, PAP, agkm
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA