Los Angeles: policja usunęła demonstrantów
Demonstranci z ruchu "Occupy Wall Street" okupowali plac przed ratuszem w Los Angeles od prawie dwóch miesięcy.
2011-11-28, 19:37
Na polecenie burmistrza miasta Antonia Villaraigosy policja nakazała protestującym zwinięcie namiotów i opuszczenie placu o północy z niedzieli na poniedziałek. Kiedy zbliżał się wyznaczony termin, plac zapełnił się ludźmi, którzy solidaryzowali się z demonstrantami.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Termin przesunięto dając czas demonstrującym do rana. Nad ranem policjanci w pełnym oporządzeniu przystąpili do ich usuwania. Demonstranci rzucali w nich butelkami i kijami bambusowymi. Doszło do starć. Aresztowano cztery osoby.
Akcje usuwania demonstantów z placów i parków przeprowadzono wcześniej w kilku innych miastach, m.in. w Nowym Jorku, Oakland w Kalifornii i Portland w stanie Oregon.
Działacze ruchu Occupy, zwanego też "ruchem 99 procent", protestują przeciw rosnącym nierównościom dochodów w USA i nadużyciom banków, które nie poniosły odpowiedzialności za spowodowanie kryzysu w 2008 r. i światowej recesji.
PAP,kk
REKLAMA