W obozowisku „Okupujących” znaleziono ciało

W kampusie uniwersyteckim pracuje policja, która otoczyła cały teren a demonstrantom zabroniono wstępu. Według komunikatu uniwersytetu policja nie ustaliła jeszcze przyczyny śmierci mężczyzny, który pozostaje niezidentyfikowany.

- Według University of North Texas Police Department czas i przyczyna śmierci są nieznane(…) Teren został zabezpieczony na czas trwania dochodzenia – podała uczelnia w komunikacie. Według doniesienia policja zakłada, że zmarły był jednym z „Okupujących”.

Ciało trafiło do koronera, który – jak podała lokalna gazeta „North Texas Daily” – wykluczył, by mężczyzna był jednym ze studentów UNT.

Według oświadczenia ruchu "Occupy Danton" mężczyzna został znaleziony przez protestujących w pobliżu. Cierpiał na wysoką gorączkę, był też uzależniony od narkotyków, a "okupujący" udzielili mu schronienia. 23-letni Darwin miał zostać z protestującymi i się z nimi zaprzyjaźnić, a będąc bezdomnym, zamieszkał w jednym z namiotów. Zmarł w nocy z piątku na sobotę.

REKLAMA

 Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Fox, sg