Niewidomy zaginął w lesie. Poszedł rąbać drewno

3 godziny trwały poszukiwania 47-letniego mieszkańca wsi Żugienie (woj. warmińsko-mazurskie), który zaginął w lesie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mężczyzna jest... niewidomy i głuchoniemy.

2011-12-06, 17:14

Niewidomy zaginął w lesie. Poszedł rąbać drewno
. Foto: sxc.hu/cc

47-latek wyszedł do lasu w poniedziałek przed południem, ale siostra, z którą mieszka, zgłosiła zaginięcie wieczorem. Na poszukiwania ruszyli policjanci, strażacy oraz strażnicy graniczni uzbrojeni w noktowizor. I właśnie dzięki temu urządzeniu udało się odnaleźć mężczyznę.

Zaginiony przebywał 400 metrów od miejsca zamieszkania, ale z wiadomoch względów, nie mógł dać znać, gdzie przebywa. Policjanci ustalili również, że nie bez powodu wyszedł do lasu. Mężczyzna, mimo inwalidztwa, poszedł... rąbać drewno i nie robił tego pierwszy raz.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Polskie Radio Olsztyn, mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej