Rosja krytykuje obserwatorów: to nie Hyde Park
Minister Spraw Zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow skrytykował obserwatorów OBWE za ich ocenę przebiegu niedzielnych wyborów do Dumy Państwowej.
2011-12-07, 16:57
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
OBWE i Rada Europy we wstępnym raporcie uznały, że wybory w Rosji odbyły się z naruszeniem zasad demokracji. Część obserwatorów wprost mówiła o masowych fałszerstwach na rzecz rządzącej partii Jedna Rosja.
Również krytycznie oceniła przebieg kampanii wyborczej i samego głosowania amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton. Stwierdziła ona, że wybory nie były demokratyczne i uczciwe.
Takie sformułowania uznał za nieobiektywne szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. W jego opinii OBWE powinno stwarzać możliwość partnerskiego dialogu a nie stawać się organizacją, która nieobiektywnie ocenia swoich członków. - Ta organizacja nie jest miejscem dla publicznych demonstracji, bo to nie Hyde Park i nie Plac Tryumfalny w Moskwie, ani nie miejsce dla oratorskich występów - stwierdził rosyjski minister.
REKLAMA
Wcześniej krytycznie zastrzeżenia zagranicznych obserwatorów co do procesu wyborczego w Rosji zgłosił prezydent Dmitrij Miedwiediew. Ostrzegł on Europę Zachodnią, aby nie mieszała się w życie polityczne Rosjan.
IAR, aj
REKLAMA