Dziesiątki ofiar pożaru szpitala w Kalkucie
Co najmniej 62 osoby zginęły w pożarze, który wybuchł w szpitalu w indyjskiej Kalkucie. Ofiar może być więcej, bowiem ogień uwięził wielu pacjentów w środku.
2011-12-09, 07:59
Pożar zaczął się w piątek przed świtem w podziemiach instytucji – podaje BBC. Lokalne władze podały, że w piwnicy przechowywano materiały łatwopalne. Według BBC strażacy przez pięć kolejnych godzin walczyli z żywiołem, zanim udało się go opanować. BBC w swojej relacji mówi o "co najmniej 20 ofiarach" i ostrzega, że może być ich kilkukrotnie więcej. Bardziej szczegółowe dane mają niestety media indyjskie. Według "Times of India" w sziptalu Dhakuria zginęło co najmniej 62 osoby.
Wcześniej, przed ich przybyciem, okoliczni mieszkańcy sami usiłowali uratować pacjentów i pracowników szpitala: telewizyjne obrazy pokazywały ludzi, którzy wspinają się po zewnętrznych ścianach budynku nawet na 3, 4, 5 i 6 piętro.
Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko, strażacy jechali zaś na miejsce bardzo długo: musieli kluczyć wąskimi uliczkami, które dodatkowo pełne były gapiów. Gdy dotarli na miejsce, ogień trawił już niemal cały budynek, i wzięli się do pracy.
REKLAMA
Do pracy ruszyli również ratownicy, którzy usiłowali dotrzeć do uwięzionych na wszystkich sześciu piętrach. – Pacjenci podusili się od dymu. Wielu straciło życie – powiedział minister zdrowia Zachodniego Bengalu Firhad Hakim. Kilkudziesięciu pacjentów udało się uratować; trafili do innych szpitali.
Zobacz galerię Dzień Na Zdjęciach >>>
sg
REKLAMA