Najbardziej znany terrorysta świata przed sądem

Carlosa ujęto w hotelu w Sudanie. Od 1994 roku czekał na proces. Tyle czasu zabrało zebranie dowodów, m.in. w archiwach służb specjalnych dawnych państw komunistycznych byłego bloku radzieckiego.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

62 latek przeprowadził kilkadziesiąt zamachów. Uważający się za kontynuatora lewackiej ideologii Che Guevary, Carlos był autorem spektakularnego wzięcia za zakładników ministrów biorących udział w szczycie Organizacji Producentów Ropy Naftowej w Wiedniu w 1975 roku.

Przed francuskim sądem odpowiada za cztery zamachy, których dokonał na terytorium Francji w latach 1982 i 1983. Jest oskarżony o podłożenie bomb w dwóch pociągach, na dworcu świętego Karola w Marsylii i w Paryżu. W atakach zginęło 11 osób, a 150 zostało rannych.

Ilicz Ramirez Sanchez stwierdził, że jest niewinny. Oskarżyciel zażadał kary dożywocia, z gwarancją 18 lat spędzonych za kratami. Obrona natomiast chce uniewinnienia. Wyrok może zapaść jeszcze w czwartek.



IAR,kk