Katastrofa na platformie: los dziesiątek osób jest nieznany
Wraz z nastaniem nocy ograniczono akcję ratunkową na Morzu Ochockim na Dalekim Wschodzie Rosji, gdzie zatonęła rosyjska platforma wiertnicza.
2011-12-18, 19:47
Posłuchaj
Zginęły co najmniej cztery osoby, 14 osób zdołano uratować, a los 49 jest nieznany. Obecnie dwa statki poszukują ludzi, którzy mogą znajdować się w morzu w okolicach miejsca zatonięcia platformy. Na czas nocy przerwano natomiast poszukiwania ludzi przez helikoptery i samolot wojskowy "IŁ-38".
Na miejscu tragedii pracuje lodołamacz "Magadan" i statek "Smit Sachalin".
Nad ranem do akcji poszukiwania pracowników platformy dołączą dwa helikoptery MI-8 oraz samolot AN-74.
Do przewrócenia się i zatonięcia platformy wiertniczej doszło około północy z soboty na niedzielę czasu obowiązującego w Polsce. Według wstępnych wyników śledztwa, platforma była holowana bez uwzględnienia trudnych warunków meteorologicznych, przy silnym sztormie i wysokich falach morskich.
Prezydent Dmitrij Miedwiediew polecił udzielić poszkodowanym wszelkiej niezbędnej pomocy oraz wyjaśnienie wszystkich okoliczności tragedii.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
IAR, sm
REKLAMA