Bronią bramkarza, który skopał kibica
Holenderskie media biorą w obronę bramkarza Alkmaaru, który pobił kibica, a Holenderska Federacja Piłkarska wycofała czerwoną kartkę.
2011-12-22, 18:00
Posłuchaj
Rozgrywane w środę wieczorem spotkanie zostało przerwane w 38. minucie przy stanie 1:0 dla gospodarzy. Powodem była bójka między 19-letnim fanem Ajaksu, który wbiegł na murawę, i próbował zaatakować bramkarza drużyny AZ - Estebana Alvarado. Kostarykanin szybko zorientował się w sytuacji i z niedoszłej ofiary stał się napastnikiem, kopiąc kilkakrotnie leżącego na ziemi kibica.
Za takie zachowanie sędzia Bas Nijhuis, mimo ostrych protestów piłkarzy AZ, ukarał bramkarza czerwoną kartką. Nie spodobało się to też głównemu zainteresowanemu, którego koledzy z drużyny musieli powstrzymywać przed atakiem na arbitra.
W czwartek Holenderska Federacja Piłkarska (KNVB) zdecydowała o anulowaniu kartki Alvarado.
Okoliczności usprawiedliwiają reakcję bramkarza
Holenderskie media w czwartek poinformowały o "nowym dramacie Ajaksu" i w większości biorą w obronę bramkarza Alkmaaru, krytykując jednocześnie sędziego.
REKLAMA
Zdaniem "De Telegraaf", reakcja Kostarykanina była w tej sytuacji naturalna. Z kolei "Algemeen Dagblad" ocenił, że "łatwiej zrozumieć gniew piłkarzy AZ niż reakcję arbitra".
W podobnym tonie wypowiedział się trener Ajaksu Frank de Boer. "Ja widziałem, że Esteban został zaatakowany i próbował się bronić. Nie wiem, jak ja zareagowałbym w takim momencie, ale rozumiem, że jego latynoski temperament nie pozwolił mu na rozważniejsze zachowanie" - podkreślił.
- To nie może się skończyć dyskwalifikacją Estebana. Okoliczności usprawiedliwiają jego reakcję. Atak nie był przez niego ani sprowokowany, ani spodziewany - uzasadnił szef związku Danny Hesp.
REKLAMA
Przerwanie meczu spowodowało poważne zamieszki w Amsterdamie
Policja użyła armatek wodnych, a dwudziestu pięciu uczestników awantur zostało zatrzymanych.
Jak poinformowała policja, większość odpowie za akty chuligaństwa, a niektórzy za posiadanie środków pirotechnicznych.
Holenderska federacja piłkarska (KNVB) poinformowała w czwartek, że wkrótce podejmie decyzję w sprawie meczu. Możliwości są dwie - albo ogłosi zwycięstwo Ajaksu walkowerem, albo nakaże powtórzenie spotkania.
REKLAMA
ah
REKLAMA