Samolot z polskim premierem utknął w Armenii
Powracający z Afganistanu rządowy embraer z premierem na pokładzie, z powodu złych warunków pogodowych pozostanie do rana w stolicy Armenii.
2011-12-23, 06:57
Polski samolot lądował w Erywaniu, by zatankować paliwo. Premier wracał nim z Afganistanu, gdzie w czwartek uczestniczył w ceremonii pożegnalnej ciał pięciu polskich żołnierzy, którzy zginęli w zamachu bombowym.
Wracający do Polski samolot z polską delegacją rządową miał w stolicy Armenii międzylądowanie. Miał zatankować paliwo. Okazało się jednak, że maszyna nie może wystartować, pas lotniska był bowiem zbyt zaśnieżony i zbyt oblodzony.
IAR, PAP, agkm
REKLAMA
REKLAMA