Piłkarz przyznał się do ustawiania meczów
Cristiano Doni przyznał się do uczestnictwa w ustawianiu wyników piłkarskich meczów we Włoszech.
2011-12-25, 10:24
Były kapitan zespołu Atalanta Bergamo znajdował się w grupie ostatnio aresztowanych.
38-letni zawodnik został zatrzymany razem z grupą kilkunastu osób wobec których prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie ustawiania wyników meczów. Szczegółowej analizie poddano m.in. trzy spotkania Serie A.
Skruszony Doni przyznał się, że w dwóch przypadkach w ubiegłym sezonie pośredniczył w ustawianiu spotkań. Poinformował prokuratora, że raz zagrał u bukmacherów obstawiając wynik pojedynku swojej drużyny. Zaprzeczył zaś jakoby należał do międzynarodowej grupy "ustawiaczy". Po przesłuchaniu wszyscy zostali zwolnieni; muszą jednak meldować się rutynowo na policji.
W sierpniu Doni został zdyskwalifikowany na trzy i pół roku przez włoską federację. Piłkarz cały czas utrzymywał, że jest niewinny. Pięcioletnim zakazem działalności w futbolu ukarano byłego reprezentanta kraju, w przeszłości zawodnika m.in. Lazio Rzym Giuseppe Signoriego. Natomiast Atalanta przystąpiła do tego sezonu z sześcioma punktami ujemnymi.
REKLAMA
man
REKLAMA