Zamienili "dyktaturę wojskową" na "rządy wojskowych"
Chilijska Krajowa Rada Edukacji zaproponowała, aby w podręcznikach szkolnych 17 lat panowania gen. Augusto Pinocheta pejoratywne określenie "dyktatura" zastąpić "neutralnym terminem" - rządy wojskowych.
2012-01-05, 20:54
W Chile zawrzało. Część zwolenników propozycji KRE podnosi zasługi gen. Pinocheta dla kraju. Twierdzą, że obalając w drodze zamachu wojskowego we wrześniu 1973 r. koalicyjny rząd socjalisty Salvadora Allende, "uratował Chile przed komunizmem". - Przecież demokratycznie oddał władzę, czego nie uczyniła żadna dyktatura na świecie - broni Pinocheta członek Kongresu Ivan Moreira, były burmistrz z jego nominacji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Tymczasem opozycyjni politycy - z byłym chrześcijańsko-demokratycznym prezydentem (1994-2000), senatorem Eduardo Freiem - oskarżają rząd konserwatysty Sebastiana Pinery o próbę zafałszowania najnowszej historii Chile.
- Mogą podejmować takie próby, ale nie da się tego zrobić w zbiorowej pamięci Chilijczyków, ani w świadomości międzynarodowej. Chile przeżyło ohydną dyktaturę i nie zmieni tego żadna deklaracja, ani żaden tekst - oświadczył Frei.
Chilijskie media przypominają przy okazji sporu o Pinocheta sprawozdanie Komisji Prawdy i Pojednania w Chile. Według tego dokumentu, z rozkazu Pinocheta zamordowano 2095 jego przeciwników politycznych, a 1002 "bezpowrotnie zaginęło po aresztowaniu".
Opublikowany w sierpniu ub.r. raport komisji śledczej powołanej przez obecny rząd chilijski stwierdza, że "łączna liczba więźniów politycznych i ofiar tortur za czasów rządów gen. Pinocheta była znacznie większa, niż się dotąd sądziło: wynosi łącznie ponad 40 tys. osób".
PAP, kk
REKLAMA