Nie wynoś piłek z Legii, bo cię naliczą
Kibic Legii podczas meczu złapał piłkę wykopaną w trybuny. Źle zrobił, bo jej nie odrzucił tylko zabrał do domu. Teraz chce ją oddać, ale Legia nie przyjmuje zwrotu, bo chce kasę.
2012-01-09, 13:00
Reakcja klubu okazała się bardzo stanowcza. Do kibica wysłano pismo, żądając od chłopaka wpłaty w wysokości 429 złotych.
Uwagę zwraca fragment dokumentu na którym władze klubu tłumaczą dlaczego nie chcą piłki tylko żądają pieniędzy: "Zwrot owej piłki jest niemożliwy z uwagi na brak możliwości ustalenia czy była ona przez Pana używana, czy też nie".
Kibic tłumaczy swój postępek tym, że nie wiedział, że nie może piłki zabrać i teraz chce naprawić swoje zachowanie.
Legia piłki nie chce, bo woli pieniądze i grozi kibicowi sądem.
REKLAMA
ah, polskieradio, weszlonews.
REKLAMA