Śnieg w Rumunii: setki uwięzionych, tysiące bez prądu
Obfite opady śniegu sparaliżowały komunikację w południowej Rumunii. Około 900 osób jest uwięzionych w samochodach na zablokowanych przez śnieg drogach.
2012-01-26, 15:54
Władze wysłały wojsko, aby pomogło kierowcom i pasażerom. Policjanci i ekipy karetek pogotowia ewakuowały 1300 osób z unieruchomionych samochodów i pociągów. 900 ludzi czeka na ratunek. Najtrudniejsze sytuacja jest w pobliżu miasta Giurgiu (czyt. Dżurdżiu), gdzie w zaspach utknął autobus.
Zamknięto most przez Dunaj, łączący Rumunię z Bułgarią. W ciągu doby spadł na południu Rumunii metr śniegu. Nad wieloma miejscowościami przeszły burze śnieżne.
Władze zamknęły dwie autostrady, oraz 24 drogi krajowe, wstrzymano też ruch na lotniskach. W wielu miejscach pozamykano szkoły, a w blisko 200 miejscowościach nie ma dostaw prądu.
Śnieg utrudnia ruch w Bukareszcie, na ulicach tworzą się gigantyczne korki. Na nadzwyczajnym posiedzeniu zebrał się rumuński rząd. Meteorolodzy przewidują, że wieczorem opady osłabną, ale temperatura spadnie w nocy do minus 20 stopni.
REKLAMA
Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>
sg
REKLAMA