Pechowe linie? Dwie poważne awarie w ciągu dnia
Pasażerowie Austrian Airlines mieli przez całą sobotę pecha.
2012-01-28, 19:18
Najpierw, podczas podejścia do lądowania na lotnisku w Balicach, awarię silnika miał samolot wspomnianych linii lecący z Wiednia do Krakowa. Kilka godzin później, Boeing 767 lecący do New Dehli, wkrótce po starcie wrócił na podwiedeńskie lotnisko Schwechat.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
Piloci rejsowego Boeinga 767 sygnalizowali problemy chwilę po starcie ze Schwechat. Nie zadziałał czujnik sygnalizujący schowanie podwozia. Piloci usiłowali usunąć usterkę, krążąc pół godziny nad austriackim lotniskiem. Wieża kontrolna w końcu wydała polecenie awaryjnego lądowania. Manewr przebiegł pomyślnie. 230 pasażerom i 10 członkom załogi nic się nie stało. Obsługa techniczna bada przyczynę usterki. Rzecznik lotniska Peter Hödl poinformował, że pasażerowie polecą do Indii inną maszyną.
Kilka godzin wcześniej w Balicach lądował austriacki Bombardier Q-400, który sygnalizował problemy z silnikiem. 33 pasażerów wyszło z wypadku bez szwanku.
IAR, sm
REKLAMA