Simona Curtisa tydzień z Marilyn Monroe
Komediodramat "Mój tydzień z Marilyn" w reżyserii Brytyjczyka Simona Curtisa od piątku można zobaczyć w kinach.
2012-02-03, 10:07
Ikona hollywoodzkiego seksu i blichtru Marylin Monroe (Michelle Williams) przyjeżdża w 1956 roku do Londynu, aby wystąpić w filmie "Książę i aktoreczka" u boku Laurence'a Oliviera (Kenneth Branagh). Towarzyszy jej świeżo poślubiony mąż, dramaturg Arthur Miller (Dougray Scott), który jednak szybko wyjeżdża.
Chimeryczna Monroe, która czuje się lekceważona i nie wierzy w siebie, oraz Olivier, tradycjonalista i perfekcjonista, prezentują zupełnie inne typy osobowości. Każde z nich ma ponadto inne podejście do zawodu aktora.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Podczas pobytu na Starym Kontynencie, gwiazdą zajmuje się młody asystent reżysera Colin (Eddie Redmayne), który spędzi z nią niezwykły tydzień, za który większość oddałaby całe życie. Nie wszystko, co się w tym czasie wydarzy, zapisze się w historii, ale z pewnością pozostanie w sercach dwójki ludzi.
- Ukazaliśmy głównie sekretną osobowość Marilyn, inną od wizerunku medialnego, ale chcieliśmy pokazać ją także jako gwiazdę przeżywającą swój wielki sukces. Uwypuklić kontrast pomiędzy dwiema stronami jej osobowości, Kontrast niezwykle przejmujący - mówi reżyser Simon Curtis.
REKLAMA
Scenariusz filmu powstał na podstawie książek Colina Clarka ("The Prince, The Showgirl and Me" oraz "My Week with Marilyn"). Clark, jako asystent reżysera, pracował na planie filmu z udziałem Monroe pt. "Książę i aktoreczka". Potem swoje wspomnienia z tego okresu opisał w książkach.
Michelle Williams za rolę Marilyn Monroe otrzymała Złoty Glob. Za "Mój tydzień z Marilyn" przyznano ponadto dwie nominacje do Oscara, w kategoriach: główna rola żeńska (Williams) i drugoplanowa rola męska (Branagh za rolę Laurence'a Oliviera).
PAP,materiały promocyjne,kk
REKLAMA