Kościół anglikański zarabia na kryzysie

W ostatnich dwóch latach Kościół anglikański podwoił kapitał zainwestowany w funduszach hedgingowych, kojarzonych ze spekulacjami finansowymi i niebotycznymi zarobkami menedżerów - pisze "Financial Times".

2012-02-06, 14:36

Kościół anglikański zarabia na kryzysie
. Foto: GeographBot /Wikimedia Commons/CC

Według gazety, ok. 10 proc. kapitału państwowego Kościoła angielskiego, który wynosi ogółem 5,5 mld funtów, zarządcy majątku kościelnego (Church Commissioners) powierzyli menedżerom funduszy hedgingowych wobec 4 proc. na koniec 2009 r. Powodem była chęć zróżnicowania portfela aktywów.


W 2008 r. Kościół anglikański stracił 1 mld funtów, ponieważ zbytnio się wystawił na ryzyko fluktuacji kursów akcji spółek giełdowych. W następnym roku zmniejszył inwestycje w akcje. W 2009 r. wartość zainwestowanego przez niego kapitału powiększyła się o 15,6 proc., a w ub. r. o kolejne 15,2 proc.


"Jak dotąd inwestycje w fundusze hedgingowe były intratne dla Kościoła, który czasem sprawiał wrażenie, jakby trudno mu było pogodzić moralność z mamoną, co zaznaczyło się podczas protestów +Occupy London+ przed katedrą św. Pawła w ub. r." - zauważa "FT".


Wypłaty dla zarządców funduszy hedgingowych sięgają dziesiątków milionów.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej