Prokurator płk Mikołaj Przybył opuścił szpital
Płk Mikołaj Przybył opuścił 10. Wojskowy Szpital Kliniczny w Bydgoszczy. Według TVN24, która podała informację - śledczy wyszedł ze szpitala na własne życzenie.
2012-02-11, 07:19
Według stacji, płk. Przybyłowi bardzo zależało na tym, aby media nie dowiedziały się, że opuszcza szpital i nie zarejestrowały tego momentu. Dlatego odbyło się to w piątek późnym wieczorem, nieoznakowanym, cywilnym samochodem.
Płk Przybył przebywał w klinice psychiatrycznej bydgoskiego szpitala od 12 stycznia.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Próba samobójcza
Prokurator wojskowy Mikołaj Przybył postrzelił się w przerwie konferencji prasowej zorganizowanej w Poznaniu 9 stycznia. Prokurator bronił swoich kolegów przed zarzutem złamania prawa podczas ustalania kontaktów telefonicznych śledczych, biorących udział w postępowaniu w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Krytykował też zamiar likwidacji prokuratury wojskowej i włączenia jej do struktur prokuratury cywilnej. Stwierdził też, że "nagonka" na prokuraturę wojskową, a w szczególności na prokuraturę w Poznaniu, ma na celu ukrycie wielomilionowych afer korupcyjnych w wojsku, do których dotarła prokuratura wojskowa.
Po przedstawieniu swojego stanowiska, prokurator poprosił dziennikarzy o pięć minut przerwy. Po chwili uczestnicy konferencji usłyszeli strzał.
REKLAMA
IAR,PAP,kk
REKLAMA