Mucha przyjmuje rezygnację, ale broni Kaplera
Pracami Narodowego Centrum Sportu pokieruje Robert Wojtaś, dotychczasowy wiceprezes NCS i dyrektor Pionu Zarządzania Projektem.
2012-02-13, 16:14
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Dymisja ma najprawdopodobniej związek z zamieszaniem wokół oddania do użytku Stadionu Narodowego w Warszawie.
W specjalnym oświadczeniu minister Mucha podziękowała Rafałowi Kaplerowi za współpracę i przypomniała, że budowa Stadionu Narodowego, za którą odpowiada NCS była obarczona wielką odpowiedzialnością. Joanna Mucha napisała w oświadczeniu, że Rafał Kapler jest atakowany przez media i stawiany przez nie w niekorzystnym świetle. Minister wyraziła nadzieję, że ta ocena ulegnie zmianie z czasem.
W komunikacie wydanym przez Rafała Kaplera nie znalazły się powody złożenia rezygnacji. Były szef NCS podziękował współpracownikom za trzy lata pracy i pogratulował wszystkim, którzy przyczynili się do powstania Stadionu Narodowego. Wyraził też przekonanie, że ten obiekt w przyszłości będzie stanowił centrum rozrywki i kultury, ale również będzie samodzielnym dochodowym przedsięwzięciem.
REKLAMA
Zamieszanie wokół szefa Narodowego Centrum Sportu narastało wraz z problemami z oddaniem do użytku Stadionu Narodowego, głównej inwestycji realizowanej przez spółkę. Zakończenie inwestycji było przekładane dwukrotnie. Oficjalne otwarcie stadionu, z udziałem prezesa Kaplera i minister Muchy nastąpiło 29 stycznia. Mimo tego, w ubiegły weekend policja nie zgodziła się na rozegranie meczu piłkarskiego pomiędzy Legią Warszawa a Wisłą Kraków o Superpuchar Polski. Zdaniem służb porządkowych stadion nie spełnia wymogów bezpieczeństwa.
IAR, aj
REKLAMA