Marit Bjoergen najadła się strachu
Norweskie media komentując piątkowy sprint Pucharu Świata w biegach w Szklarskiej Porębie podkreślają, że faworytka Marit Bjoergen bardzo zawiodła.
2012-02-17, 19:06
"Bjoergen najadła się strachu widząc podniesioną na linii mety rękę Kowalczyk, bo sądziła, że polska biegaczka awansowała do półfinału. Kowalczyk natomiast minimalnie przegrała walkę o awans" - skomentowała agencja NTB.
"Kończąc bieg na piątym miejscu Bjoergen zawiodła, głównie taktycznie. Już przed końcową prostą nie miała szans na awans do półfinału" - napisał dziennik Dagbladet.
Szwedzki dziennik Expressen podsumował: "Licznie zgromadzona publiczność już na początku zawodów pozbawiona została tak bardzo oczekiwanego dramatycznego pojedynku dwóch wielkich rywalek w finale".
Kowalczyk i Bjoergen odpadły w tym samym biegu ćwierćfinałowym. Polka zajęła jednak wyższe miejsce i w klasyfikacji generalnej PŚ odrobiła sześć punktów do Norweżki, do której traci obecnie sześć pkt.
REKLAMA
man
REKLAMA