Rebelianci porwali 52 żołnierzy? "Nieprawda"
Rzecznik Ruchu na rzecz Sprawiedliwości i Równości (JEM) poinformował, że rebelianci przetrzymują żołnierzy. Misja pokojowa ONZ w Darfurze na zachodzie Sudanu (UNAMID) zaprzeczyła tym doniesieniom.
2012-02-20, 18:04
- Nie zostali wzięci jako zakładnicy, lecz od niedzieli byli zablokowani na północnym zachodzie Darfuru - powiedziała agencji AFP rzeczniczka UNAMID. Jak sprecyzowała, UNAMID pracuje obecnie nad uwolnieniem jeszcze trzech cywilów, którzy przebywali razem z żołnierzami.
Z kolei rebelianci, na których powołuje się Reuters, poinformowali, że uwolnili już 49 członków UNAMID. Wcześniej rzecznik Ruchu na rzecz Sprawiedliwości i Równości (JEM), największego ugrupowania rebeliantów walczącego z wojskami rządowymi w Darfurze, powiedział, że rebelianci przetrzymują żołnierzy UNAMID, bo ci wkroczyli na ich terytorium bez pozwolenia.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Do porwań pracowników UNAMID dochodziło już w 2009 roku. Wówczas porywaczami byli w większości młodzi ludzie domagający się okupu.
Trwający od 2003 roku konflikt w Darfurze wybuchł, gdy czarnoskórzy rebelianci wystąpili przeciwko zdominowanym przez Arabów władzom w stolicy kraju, Chartumie, oraz arabskim milicjom dżandżawidów, dokonującym czystek etnicznych na terenach zamieszkanych przez czarnych Afrykanów.
Szacunkowe dane ONZ mówią o 300 tys. ofiar śmiertelnych wojny w Darfurze i o 2,7 miliona uchodźców. Rząd w Chartumie ocenia liczbę zabitych na 10 tysięcy.
PAP,kk
REKLAMA