Przełom w medycynie i ratunek dla poparzonych
Doktor Justyna Drukała z Pracowni Inżynierii Komórkowej i Tkankowej mówi, że wystarczy pobrać od pacjenta niewielki fragment skóry by wyhodować płat wielkości arkusza A-4
2012-03-01, 16:06
Posłuchaj
Justyna Drukała z Pracowni Inżynierii Komórkowej i Tkankowej
Dodaj do playlisty
Na Wydziale Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego opracowano technologię, dzięki której możliwe będzie leczenie pacjentów z ciężkimi i rozległymi poparzeniami.
"Dla tych ludzi nie ma ratunku"
- Musimy sobie zdawać sprawę, że istnieje taka grupa pacjentów, którzy oparzeni są w ponad 80 procentach ciała. Dla tych ludzi tak naprawdę nie ma ratunku, jeśli nie dysponujemy taką alternatywą jak przeszczep żywej skóry. Wszystkie inne metody niestety zawodzą - podkreśla doktor Drukała.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Pracownia Inżynierii Komórkowej i Tkankowej UJ współpracuje z kilkoma szpitalami. Wyniki są bardzo obiecujące. Jednak na razie NFZ nie przewiduje refundacji tego typu zabiegów.
REKLAMA
gs
REKLAMA