Nangar Khel. Obrońcy: utrzymać uniewinnienie
Obrońcy domagają się oddalenia apelacji prokuratury i utrzymania wyroku uniewinniającego głównego oskarżonego w sprawie Nangar Khel kpt. Olgierda C.
2012-03-06, 13:37
Kpt. C. jest oskarżony o wydanie rozkazu ostrzelania wioski w Nangar Khel w Afganistanie (w wyniku ostrzału zginęło osiem osób). - Podwładni mogli mieć subiektywne przekonanie, że padł rozkaz. Ale to jak zabawa w głuchy telefon - bo długi był łańcuch pośredników - przekonywał przed sądem mec. Andrzej Kmieciak, obrońca kapitana.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
- Prokuratura wojskowa kieruje do sądu akt oskarżenia w takiej bezprecedensowej sprawie, a ten akt oskarżenia jest ułomny - mówił drugi obrońca mec. Adam Pacyna. - To prokurator ma obowiązek w stu procentach udowodnić winę oskarżonemu, nie zaś być biernym obserwatorem rozprawy - zaznaczył.
Obrońca innego żołnierza, chor. Andrzeja O. "Osy", wniósł o to, by sąd zmienił podstawę tego uniewinnienia. W pierwszej instancji "Osę" uniewinniono z powodu braku dowodów wystarczających do skazania. Mec. Piotr Dewiński chce, by SN zmienił to ustalenie i stwierdził, że uniewinnia się jego klienta, bo nie popełnił zarzuconego mu czynu.
Naczelna Prokuratura Wojskowa wniosła o uchylenie wyroku pierwszej instancji uniewinniającego siedmiu żołnierzy i ponowne przekazanie sprawy do Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie. Apelację rozpatruje we wtorek Izba Wojskowa Sądu Najwyższego.
PAP,kk
REKLAMA