Były szef Art-B skarży się w Strasburgu

Andrzej Gąsiorowski, poszukiwany międzynarodowym listem gończym były szef Art-B, wystąpił ze skargą przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – dowiedział się „Newsweek”.

2012-03-16, 21:20

Były szef Art-B skarży się w Strasburgu
Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Strasburgu. Foto: echr.coe

Andrzej Gąsiorowski przebywa teraz w Izraelu. Mecenas Wojciech Koncewicz reprezentujący bohatera jednej z najgłośniejszych afer III RP napisał w skardze, że  "Polska dopuściła się w jego sprawie rażącego i trwałego naruszenia praw człowieka”.

We wrześniu adwokat bezskutecznie starał się o wydanie listu żelaznego dla Gąsiorowskiego. Na początku ubiegłego roku adwokat w imieniu Gąsiorowskiego ubiegał się o umorzenie postępowania karnego. Argumentował, że czyny jego klienta przedawniły się już kilka lat wcześniej, zatem powinien bez przeszkód wrócić do kraju jako wolny człowiek. Prokuratorzy jednak odmówili, bo inaczej liczą terminy przedawnienia i ich zdaniem większość przestępstw popełnionych przez Gąsiorowskiego przedawni się dopiero w 2016 roku.

Monika Lewandowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie zapewnia, że postępowania śledczych prowadzone są zgodnie z procedurą karną. - Nie mnie oceniać, czy skarga Andrzeja Gąsiorowskiego jest zasadna - powiedziała.

W 1991 Gąsiorowski tuż przed planowanym zatrzymaniem uciekł z kraju ze wspólnikiem Bogusławem Bagsikiem. Ich spółka stosowała tzw. oscylator: operacje finansowe, w efekcie których właścicielom udawało się kilkadziesiąt razy oprocentowywać w bankach tę samą wpłatę. Przy pomocy tzw. oscylatora obaj biznesmeni wyprowadzili z polskich banków ponad 400 mln zł.

REKLAMA

Bogusław Bagsik w 2000 roku został skazany na 9 lat więzienia, zwolniony został w 2004 roku.

agkm, Newsweek

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej