Kolejna próba wydźwignięcia Unii z kryzysu
Ministrowie finansów strefy euro podejmą kolejną próbę zwiększenia funduszu ratunkowego dla państw stojących na skraju bankructwa. Okazją będzie nieformalne spotkanie pod koniec tygodnia w Kopenhadze.
2012-03-26, 06:34
Posłuchaj
Obecnie działa tymczasowy fundusz, z którego pomoc otrzymały już Grecja, Irlandia i Portugalia. Pozostało w nim jeszcze około 250 miliardów euro. W połowie roku zacznie działać już stały fundusz, który ma zastąpić ten tymczasowy i ma wynosić pół biliona euro. Wzmocnienie go jest konieczne, bo jeśli na rynkach finansowych znowu zapanuje nerwowa atmosfera i po pomoc zgłoszą się kolejne kraje eurolandu, wtedy pieniędzy może zabraknąć.
- Znaczące wzmocnienie funduszu, który jest nazywany zaporą przeciwogniową, ma zagwarantować stabilność finansową strefy euro - podkreślał niedawno szef eurogrupy Jean-Claude Juncker.
Do tej pory na zwiększenie funduszu ratunkowego nie chciały się zgodzić Niemcy, które ponoszą największy ciężar wsparcia krajów z problemami finansowymi. Wyjściem z sytuacji mogłoby być równoległe funkcjonowanie przez rok tymczasowego i stałego funduszu. To dałoby w sumie 750 miliardów euro na ratowanie bankrutów.
IAR, agkm
REKLAMA