Jest akt oskarżenia w sprawie seksuologa z Poznania
Pacjentki Lechosława G. oskarżają go o molestowanie seksualnie. Kobiety przyznały, że w czasie wizyt terapeutycznych, G. wprowadzał je w stan hipnozy i dotykał miejsc intymnych.
2012-03-26, 12:31
Postępowanie w sprawie molestowania pacjentek prokuratura prowadziła od końca marca 2010 r. Profesorowi G. postawiono sześć zarzutów dotyczących doprowadzenia podstępem do poddania się "innej czynności seksualnej". Za tego rodzaju przestępstwo grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
- Ze względu na ochronę interesu osobistego poszkodowanych nie będziemy informować o uzasadnieniu aktu oskarżenia i będziemy wnioskowali o utajnienie przebiegu procesu - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.
Oskarżony nie przyznaje się do winy i kwestionuje opinie biegłego (jednym z dowodów w sprawie jest opinia przygotowana przez biegłego psychiatrę z Francji, zajmującego się kwestiami etyki w seksuologii).
Sprawę nagłośnił TVN. Prof. G. ocenił, że stacja pokazała jego "działalność kliniczną w sposób wysoce tendencyjny i nieprawdziwy". Zaznaczył, że stosuje "specyficzną, autorską formę terapii behawioralnej, opracowaną przez niego na podstawie posiadanej wiedzy teoretycznej i wieloletniego doświadczenia klinicznego".
PAP,kk
REKLAMA