Rozmowy Sikorskiego. Kaczyński ma wątpliwości
Prezes PiS: ujawnienie rozmów Radosława Sikorskiego i Centrum Operacyjnego MSZ z 10 kwietnia 2010 roku ma "przykryć blamaż z emeryturami".
2012-03-30, 17:52
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego zapisy rozmów Radosława Sikorskiego i Centrum Operacyjnego MSZ nie wyjaśniają, skąd szef dyplomacji wiedział rano 10 kwietnia, jak była przyczyna wypadku. Kaczyński dodał, że nie można też stwierdzić niczyjej śmierci, a w żadnym wypadku śmierci prezydenta RP z relacji ambasadora, mówiącego, że widzi wypadek "ze 150 metrów". Jarosław Kaczyński dodał, że charakterystyczny jest brak zapisu rozmów między nim, a Radosławem Sikorskim.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało drugą część zapisów rozmów Centrum Operacyjnego MSZ z 10 kwietnia 2010 roku oraz informację o połączeniach szefa resortu Radosława Sikorskiego przez telefon komórkowy z najważniejszymi osobami w państwie. MSZ podkreślił, że publikuje informacje w związku z "licznymi pytaniami polityków Prawa i Sprawiedliwości, w tym prezesa Jarosława Kaczyńskiego".
Zgodnie z nimi o godzinie 8:48 10 kwietnia do Radosława Sikorskiego zadzwonił dyrektor Departamentu Wschodniego MSZ Jarosław Bratkiewicz, informując, że na lotnisku w Smoleńsku zdarzył się najprawdopodobniej jakiś wypadek. Informację taką dyr. Bratkiewicz otrzymał chwilę wcześniej przez telefon od naczelnika w Departamencie Wschodnim MSZ Dariusza Górczyńskiego, który czekał na samolot na lotnisku w Smoleńsku.
REKLAMA
Zapis pozostałych rozmów Radosława Sikorskiego>>>
IAR, aj
REKLAMA