Strzelanina na uniwersytecie. Motywy zbrodni
Mężczyzna, który zastrzelił siedem osób na amerykańskim uniwersytecie w Oakland, zrobił to prawdopodobnie z zemsty.
2012-04-03, 17:33
Posłuchaj
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Policja z Oakland poinformowała, że 43-letni Koreańczyk One Goh miał w ostatnim czasie dużo problemów. Był winny urzędowi podatkowemu kilkadziesiąt tysięcy dolarów, w ubiegłym roku zmarły dwie osoby z jego rodziny. Kiedy kilka miesięcy temu został usunięty z uniwersytetu Oikos, gdzie studiował pielęgniarstwo, uznał, że został źle potraktowany przez administrację uczelni. Uważał również, że inni studenci wykazują wobec niego brak szacunku.
One Goh wszedł w poniedziałek do budynku Uniwersytetu Oikos i zaczął strzelać do przypadkowych osób. Celem jego ataku miała być pracownica administracji uczelni, której nie mógł znaleźć. Zastrzelił więc 6 innych kobiet i mężczyznę.
Po ataku wsiadł do samochodu i odjechał do położonego 5 kilometrów dalej centrum handlowego, gdzie przyznał się ochroniarzowi jednego ze sklepów, że zabił kilka osób. Gdy na miejsce przyjechała policja, by go aresztować, Koreańczyk nie stawiał oporu.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA