Niemcy odkrywają groby w Katyniu
13 kwietnia 1943 roku radio berlińskie podało komunikat o odkryciu masowych grobów polskich oficerów w Katyniu pod Smoleńskiem.
2012-04-13, 00:00
Posłuchaj
Wywiad brytyjski i amerykański szybko zdobyły informacje, kto jest właściwym sprawcą zbrodni, jednak wiadomość zatajono w obawie przed reakcją ZSRR.
WIĘCEJ NA TEMAT ZBRODNI KATYŃSKIEJ W SERWISIE SPECJALNYM
15 kwietnia 1943 r. w odpowiedzi Sowieckie Biuro Informacyjne ogłosiło, że polscy jeńcy byli zatrudnieni na robotach budowlanych na zachód od Smoleńska i "wpadli w ręce niemieckich katów faszystowskich w lecie 1941 r., po wycofaniu się wojsk sowieckich z rejonu Smoleńska".
REKLAMA
Tego samego dnia, rząd RP na uchodźstwie polecił swojemu przedstawicielowi w Szwajcarii zwrócić się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża z prośbą o powołanie komisji do zbadania odkrytych grobów. 17 kwietnia 1943 r. strona polska złożyła w tej sprawie oficjalną notę w Genewie, dowiadując się jednocześnie, iż wcześniej również Niemcy zwrócili się do MCK o wszczęcie dochodzenia.
Działania władz niemieckich zmierzające do sprowokowania konfliktu pomiędzy aliantami miały wywołać wrażenie, że postępowanie Berlina i polskiego rządu są ze sobą koordynowane. Joseph Goebbels zanotował w swoim dzienniku: "Sprawa Katynia przeradza się w gigantyczną polityczną aferę, która może mieć szerokie reperkusje. Wykorzystujemy ją wszelkimi możliwymi sposobami".
REKLAMA