Obserwatorzy ONZ już w Syrii. Rozejm czy walki?
Pierwszych pięciu obserwatorów ONZ, których zadaniem jest nadzorowanie przerwanie ognia w Syrii, przybyło do Damaszku.
2012-04-16, 08:00
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Jak oświadczył rzecznik międzynarodowego mediatora, byłego sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana, oczekuje się, że pierwszy zespół nieuzbrojonych obserwatorów rozpocznie swą misję w poniedziałek. Zgodnie z uchwaloną w sobotę rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ, w najbliższych dniach dołączy do nich dwudziestu kilku dalszych obserwatorów - poinformował rzecznik Ahmad Fawzi.
Obserwatorzy mają nadzorować zawieszenie broni między siłami rządowymi i rebeliantami, a także wycofywanie wojsk z miast. Rozejm i wycofanie żołnierzy z miast syryjskich to elementy sześciopunktowego planu Annana. Plan ten zaakceptował zarówno rząd w Damaszku jak i syryjska opozycja.
Według szacunków ONZ, ofiarą trwającego od ponad roku krwawego konfliktu wewnętrznego w Syrii padło już około 9 tys. ludzi.
REKLAMA
aj
REKLAMA