"Kompromitacja, jeśli to prawda"
Były minister spraw wewnętrznych Marek Biernacki ostrożnie wypowiada się na temat najnowszych doniesień w sprawie zabójstwa Marka Papały.
2012-04-25, 16:32
Posłuchaj
Według najnowszej wersji śledztwa łódzkiej prokuratury, były Komendant Główny Policji zginął przypadkiem i został zastrzelony przez złodzieja samochodów Igora Ł., pseudonim "Patyk".
Były szef MSW Marek Biernacki chciałby, żeby w tej sprawie rzeczywiście nastąpił przełom. - Chciałbym, żeby prokuratorzy doszli do prawdy i sprawcy zostali osądzeni. Przeniesienie śledztwa z Warszawy do Łodzi okazłało się skuteczne. Śledztwo zyskało nową dynamikę i jest prowadzone o wiele szerzej - powiedział.
Były szef MSW a obecnie poseł Platformy dodał też, że wersja z zabójcą - świadkiem koronnym, gdyby się potwierdziła, byłaby kompromitacją dla wszystkich służb śledczych.
Obecny główny podejrzany był dotąd ważnym świadkiem w sprawie. Utrzymywał, że w chwili zabójstwa Papały znajdował się w pobliżu miejsca zabójstwa, ponieważ miał zamiar ukraść jeden z samochodów stojących na parkingu. To w zeznaniach "Patyka" pojawił się między innymi wątek udziału w zabójstwie Ryszarda B., jednego z przywódców grupy przestępczej z Pruszkowa.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, to
REKLAMA