Polacy z całego świata przyjechali do Warszawy

Polacy z całego świata uczestniczyli we mszy w archikatedrze św. Jana na starówce, potem przeszli w uroczystym pochodzie pod Pałac Prezydencki.

- Czujcie się, jak u siebie w domu - zwrócił się do zebranych w katedrze prymas Józef Kowalczyk. Jak podkreślił, drzwi Polski a zwłaszcza serca Polaków w kraju są otwarte na polonusów. Prymas zaznaczył, że nie można roztrwonić dziedzictwa narodowego przekazanego Polakom przez minione pokolenia.

Po mszy przedstawiciele mniejszości polskiej z całego świata przeszli w wielobarwnym i rozśpiewanym pochodzie przed Pałac Prezydencki - są tu przedstawiciele polonii z Litwy, Ukrainy, Białorusi, ale też z tak odległych krajów jak Brazylia, czy Kanada. Jak podkreślali, Dzień Polonii to dla nich ważne święto. To właśnie dziś jak nigdy odczuwają, że rodacy w Polsce o nich pamiętają. Prezes Związku Polaków na Litwie Michał Mackiewicz zaznaczał, że dzisiejsze święto to również okazja aby pamiętać o problemach polonii na Litwie, a tych jak przypominał nie brakuje. Są to przede wszystkim problemy z polskim szkolnictwem i pisownią.

Przed Pałacem Prezydenckim Polacy z całego świata uczestniczyli w uroczystości wciągnięcia wielkiej flagi. - Potem wspólnie odśpiewano hymn narodowy.

W Domu Polonii odbędzie się uroczyste Spotkanie Polonii Świata z Prezydentem. Bronisław Komorowski wręczy odznaczenia państwowe przedstawicielom środowisk polonijnych. Zainicjowana też będzie Akcja Zułów, na ręce prezydenta przekazana będzie pierwsza cegiełki na odbudowę Centrum Józefa Piłsudskiego w miejscu urodzenia marszałka - Zułowie na Litwie.

Potem na Krakowskim Przedmieściu trwać będzie wspólne świętowanie z mieszkańcami Warszawy. Na scenie przed kościołem seminaryjnym, obok Pałacu Prezydenckiego występować będą artyści i zespoły polonijne z kilku krajów.

IAR/agkm