Urzędnik ukradł... 20 tysięcy książek
Pracownik ministerstwa nauki w Hesji kradł woluminy z placówek w całej Europie. Jego łupem padły także cenne skamieniałości, w tym czaszka latającego jaszczura.
2012-05-09, 20:22
Urzędnik wpadł w Bad Arolsen (miasto uzdrowiskowe w Niemczech) podczas próby wyniesienia 53 książek z biblioteki miejscowego zamku. Podczas śledztwa wyszło na jaw, że mężczyzna zgromadził w swoim domu blisko 20 tysięcy książek, a także około tysiąca skamieniałości pochodzących z europejskich muzeów i uczelni. Został zwolniony z pracy.
Policja rozpoczęła akcję zwracania eksponatów. Rzecznik policji w Waldeck-Frankenberg, która badała sprawę kradzieży, nie potrafił powiedzieć, czy wśród skradzionych książek i skamieniałości były eksponaty z Polski.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP,kk
REKLAMA