"Albo reforma albo podniesienie podatków"
Od wielu lat istnieje w Polsce konieczność reform emerytalnych z powodu zmian demograficznych – przekonywał w Sejmie premier Donald Tusk.
2012-05-11, 13:55
Posłuchaj
Jego zdaniem dopiero koalicja PO-PSL rozpoczęła zmagania z tym problemem.
Dziś Sejm przegłosował zmiany w systemie emerytalnym.
Szef rządu tłumaczył, że jeśli dziś nie podejmiemy zdecydowanych działań, to skutki dla przyszłych pokoleń będą katastrofalne. Dodał, że alternatywą dla rozwiązań przedstawionych przez PO i PSL byłoby radykalne podniesie składki emerytalne lub podatków.
Podkreślał, że przegłosowanie ustawy emerytalnej to najbardziej gorzkie zwycięstwo w jego karierze politycznej
REKLAMA
Donald Tusk przyznał, że żadna z partii zasiadających w Sejmie nie zaproponowała rozwiązań, które mogłyby uratować obecnie istniejący system.
- Uważamy, że nasz program jest bezpieczniejszy i mniej dotkliwy dla ludzi - mówił premier.
Dodał, że zdaje sobie sprawę, że jest to decyzja ryzykowna politycznie, lecz konieczna.
Sejm znowelizował ustawę o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zmiany w systemie emerytur powszechnych zakładają stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 roku życia.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
(pp)
REKLAMA