"Oburzeni" usunięci z Puerta del Sol. Wrócą
Nadal niespokojnie w centrum Madrytu. Policja po raz kolejny siłą usunęła "oburzonych" z placu Puerta del Sol. Protestujący zapowiadają jednak, że nie dadzą za wygraną.
2012-05-14, 13:21
Posłuchaj
Puerta del Sol stał się głównym miejscem protestów, w którym narodził się hiszpański ruch oburzonych. Sprzeciwiają się dominacji banków, bezrobociu i działaniom polityków. Według policji, przez weekend na ulice Madrytu wyszło około 30 tysięcy osób.
W nocy tłum ludzi wciąż okupował słynny plac, domagając się wypuszczenia 18 młodych ludzi, zatrzymanych przez policję. Nad ranem po raz kolejny doszło do przepychanek z funkcjonariuszami, mundurowi siłą usunęli z placu protestujących. Jedna osoba została ranna.
"Oburzeni" zapowiadają, że wrócą na plac i będą manifestować co najmniej do wtorku, do pierwszej rocznicy powstania swojego ruchu. Jeszcze jednak w poniedziałek połowa z zatrzymanych w weekend osób ma trafić przed sąd za napaść na funkcjonariuszy.
IAR, tj
REKLAMA
REKLAMA