Żużlowy mistrz świata winny wyłudzenia kredytu
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uznał Tomasza Golloba winnym stawianego mu zarzutu posługiwania się sfałszowanymi dokumentami w celu wyłudzenia kredytów na sumę 800 tys. zł.
2012-05-14, 19:33
Posłuchaj
Zarzuty dotyczyły okresu od 2003 do 2007 roku.
Sąd skazał żużlowca na karę grzywny w wysokości 80 tys. złotych oraz pokrycie kosztów sądowych.
Prokurator żądał dla Tomasza Golloba roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywny w wysokości 30 tys. zł. Obrońca żużlowca mecenas Tomasz Urbański prosił o uniewinnienie.
Sędzia Jakub Kościerzański ogłosił wyrok uznający Tomasza Golloba za winnego.
REKLAMA
"Żaden z dowodów pośrednich analizowanych osobno w oderwaniu od wszystkich analizowanych łącznie nie wskazuje na winę oskarżonego. Jednak, gdy te wszystkie dowody zestawi się w całość, wypływa z nich tylko jeden, słuszny wniosek odnośnie sprawstwa i winy oskarżonego. Te dowody układają się w logiczną całość i wskazują, że oskarżony jako główny pożyczkobiorca, beneficjent tego wsparcia finansowego o którym mowa w zarzutach wymienionych w akcie oskarżenia, a ostatecznie przypisanych w wyroku oskarżonemu, miał interes w tym, aby posłużyć się podrobionym podpisem żony w sytuacji kiedy już wówczas istniał między małżonkami konflikt i można wnioskować, że żona nie wyraziłaby zgody na zaciągnięcie tych zobowiązań" - powiedział w uzasadnieniu wyroku sędzia Kościerzański.
(pp)
REKLAMA