Zginął górnik przysypany skałami
Kolejny śmiertelny wypadek w polskim górnictwie. W kopalni "Wieczorek" w Katowicach górnik został przysypany skałami.
2012-05-16, 13:08
Posłuchaj
Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego
Dodaj do playlisty
Do tragedii doszło o godz. 10.38 podczas drążenia chodnika wodnego na poziomie 550 m. 42-letni pracownik firmy PRG Mysłowice został przygnieciony skałami, które spadły ze stropu. - Zmarł po wywiezieniu na powierzchnię – poinformował rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego Wojciech Jaros.
Wypadek w kopalni "Wieczorek" w Katowicach jest dziewiątym śmiertelnym w górnictwie węgla kamiennego w tym roku i drugim w ostatnich dniach. W sobotę po przewiezieniu do szpitala zmarł 37-letni elektryk górniczy z kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej. Potrąciła go podziemna kolejka.
IAR/PAP, tj
REKLAMA