Palikot publicznie zapalił marihuanę
Zrobił to podczas wystąpienia na Marszu Wolnej Konopi, który sprowadził przed Sejm kilka tysięcy zwolenników zalegalizowania marihuany.
2012-05-26, 19:00
Posłuchaj
Palikot zapytał uczestników marszu: "Kto ma jointa?", na co zebrani zaczęli skandować: "Dajcie jointa dla Janusza!"
Janusz Palikot powiedział reporterowi Informacyjnej Agencji Radiowej, że nie wie, jaki był skład tego skręta, ale podejrzewa, że była to marihuana.
Mówił, że jeśli "zapalenie przez niego jointa wywoła awanturę, to dobrze, bo może politycy przekonają się do legalizacji marihuany".
Aspirant Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji mówił w rozmowie z IAR, że na razie nie ma informacji o tym zdarzeniu, jednak jeśli policja dowie się czegoś więcej na ten temat, będzie chciała sprawę wyjaśnić. Podstawą może stać się na przykład nagranie - dodał aspirant.
REKLAMA
Zapytany o to, jak to się stało, że policja nie zareagowała na publiczne zapalenie marihuany przez posła, odpowiedział, że "funkcjonariusze nie mogą być wszędzie". Jednak jak relacjonuje reporter IAR policjanci byli w pobliżu gdy Palikot palił skręta.
W Polsce marihuana jest nielegalna, za posiadanie nawet niewielkiej ilości grozi kara do trzech lat więzienia. Według danych policji rocznie z tego powodu do więzienia trafia ok. 500 osób.
W opinii Janusza Palikota w 2015 roku dojdzie w Polsce do złagodzenia prawa jeśli chodzi o posiadanie narkotyków.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
REKLAMA
mch
REKLAMA