Nie pierwszy przypadek "polskiego obozu śmierci"

Określenie "polskie obozy śmierci" regularnie pojawia się w zachodnich mediach. Najczęściej następują potem przeprosiny - bo zwykle jest to niefortunna pomyłka.

2012-05-30, 19:04

Nie pierwszy przypadek "polskiego obozu śmierci"
Barack Obama. Foto: whitehouse.gov

Posłuchaj

Relacja Rafała Motriuka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W zeszłym roku o "polskich obozach śmierci" pisała kanadyjska gazeta "Globeand Mail". Zdarzało się to też amerykańskiemu dziennikowi "New York Times". Cztery lata temu podobnego określenia użył niemiecki dziennik "Die Welt", który później na swym portalu internetowym poprawił błąd i wyjaśnił, że chodziło o obozy założone przez niemieckich nazistów na terenach okupowanej Polski.

Brytyjski dziennik "Guardian" w 2009 roku skrytykował jeden z niemieckich kanałów telewizyjnych za opowiadanie o "polskich obozach", ale kilka lat wcześniej "Guardian" też popełnił taki błąd. Przeprosił, po interwencji między innymi polskiej redakcji BBC w Londynie.

W swych wskazówkach dla dziennikarzy agencja prasowa Associated Press kilkalat temu wprowadziła zapis mówiący o tym, że należy używać określeń typu "obozy śmierci w okupowanej przez nazistów Polsce" unikając nazwy "polskie obozy śmierci".

W 2007 roku agencja ONZ do spraw oświaty, kultury i nauki UNESCO zmieniła nazwę obozu w Oświęcimiu na "Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)".

REKLAMA

Czytaj więcej o pomyłce Baracka Obamy >>>

IAR, mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej