Odszkodowanie zamiast przywrócenia do pracy
Okres wypowiedzenia terminowej umowy rósłby ze stażem, a osoba zwolniona bezprawnie nie mogła wrócić do tej samej firmy. O projekcie zmian w prawie pracy pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
2012-06-04, 06:43
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło pracodawcom i związkowcom propozycje, zgodnie z którymi okres wypowiedzenia umów terminowych byłby powiązany ze stażem pracy. Obecnie, jeśli umowa taka zawarta jest na czas dłuższy niż 6 miesięcy, strony mogą przewidzieć w niej możliwość rozwiązania stosunku pracy z dwutygodniowym wypowiedzeniem.
Jeśli partnerzy dojdą do porozumienia w Komisji Trójstronnej, okres wypowiedzenia mógłby być wydłużany wraz z czasem trwania umowy terminowej. Jednocześnie pracownicy zatrudnieni na czas nieokreślony - w razie bezprawnego lub nieuzasadnionego zwolnienia - nie mogliby domagać się przywrócenia do pracy, a jedynie odpowiednio wysokiego odszkodowania.
Rząd podkreśla, że w warunkach gospodarki rynkowej przywrócenie do pracy osoby, z którą pracodawca chciał się rozstać, jest niecelowe. Co więcej, wiedza to same sady, które coraz rzadziej orzekają przywrócenie, częściej poprzestając na odszkodowaniach.
IAR, tj
REKLAMA
REKLAMA