Kaczyński: rząd Olszewskiego likwidował sieci oplatające Polskę

Posłuchaj

Jarosław Kaczyński uważa, że na początku lat 90 - tych, rządy Tadeusza Mazowieckiego i Jana Krzysztofa Bieleckiego wcale nie dążyły do zbliżenia Polski z Zachodem i wprowadzenia jej do NATO

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- To był dobry rząd, nie tylko dlatego, że jako pierwszy postawił w praktyczny sposób zasadnicze sprawy polskiej niepodległości, demokracji, statusu polskich obywateli (...). To był dobry rząd także w zwykłym wymiarze – mówił prezes PiS na konferencji prasowej.

Były premier podkreślił dalej, że rząd jego poprzednika walczył z nieuczciwą prywatyzacją i miał sukcesy w walce ze spadkiem PKB. - Rząd podjął wysiłek zmierzający do tego, żeby powstrzymać prywatyzację w ówczesnym, bardzo szczególnym wymiarze. Tak często przywoływana i atakowana ręka aferzysty zamiast ręki rynku, to był bardzo celny skrót myślowy opisujący ówczesne stosunki – uznał Kaczyński.

Jego zdaniem gabinet Jana Olszewskiego był też pierwszym, który nadał polskiej polityce zagranicznej „opcję pro natowską”. Lider PiS podkreślił potem, że Olszewski podjął się likwidacji „sieci oplatających Polskę”. Wyjaśnił, że chodzi o sieć służb specjalnych i jej współpracowników.

Rząd Jana Olszewskiego został odwołany 4 czerwca 1992 roku w tak zwaną noc teczek, gdy szef MSW Antoni Macierewicz zjawił się w Sejmie z listą nazwisk pochodzących z archiwów Służby Bezpieczeństwa. Jak sam mówił, nie było wówczas sposobu rozsądzić kto z listy był agentem, kto TW, a czyje nazwisko znalazło się tam w wyniku podstępu SB. Na liście tej znajdował się m.in. Lech Wałęsa.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg