Włochy po trzęsieniach ziemi: żałoba narodowa
W wyniku wstrząsów z 20 i 29 maja zginęły 24 osoby, a kilkaset zostało rannych. Bez dachu nad głową jest kilkanaście tysięcy ludzi.
2012-06-04, 14:26
W rejonie Emilia-Romania wciąż dochodzi do kolejnych wstrząsów wtórnych, a wyjątkowo silny niedzielny wstrząs o sile ponad 5 stopniu w skali Richtera był odczuwalny w całej północnej części kraju i wywołał kolejną falę paniki we włoskim społeczeństwie. Nikt nie został ranny, silnie ucierpiały budynki już naruszone podczas poprzednich wstrząsów. W miejscowości Novi runęła licząca ponad 300 lat wieża zegarowa.
Po niedzielnych wstrząsach tysiące ludzi bało się wrócić na noc do swoich domów, spało na ulicach i w samochodach. W nocy zostały w regionie zarejestrowane kolejne wstrząsy o sile przekraczającej 3 stopnie w skali Richtera. W okolicach Modeny i Mantui, gdzie znajdowało się epicentrum najnowszych wstrząsów, zamknięto szkoły. Budynki zostaną gruntownie sprawdzone pod względem technicznym.
REKLAMA