Komitet Śledczy FR: wrak Tu-154M nie był myty
W specjalnym piśmie zaadresowanym do szefa polskiej prokuratury wojskowej Rosjanie podkreślają, że nie czyścili wraku tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem i nie planują tego robić.
2012-06-04, 17:52
Rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa przekazał, iż w piśmie wysłanym przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej do naczelnego prokuratora wojskowego płk. Jerzego Artymiaka napisano m.in., że "od momentu katastrofy, aż do chwili obecnej, nie były przeprowadzane i nie planuje się przeprowadzać jakichkolwiek prac związanych z myciem wraku samolotu lub z podobnymi czynnościami, z wyjątkiem działań wymagających oczyszczenia go ze śniegu".
Zobacz serwis specjalny: SMOLEŃSK 2010>>>
Zapytanie dotyczące pojawiających się w mediach sygnałów na temat wyczyszczenia wraku prezydenckiego tupolewa, polska prokuratura wojskowa wysłała do rosyjskich śledczych w połowie kwietnia. Rosyjskie pismo wysłano do Polski 10 maja. - Jest to jak dotąd jedyne stanowisko, jakie w tym zakresie otrzymała prokuratura wojskowa - podkreślił płk Rzepa.
Jeszcze w kwietniu przedstawiciel Komitetu Śledczego Władimir Markin zapewnił, że rosyjskie organy śledcze nie podejmowały i nie planują podejmować żadnych czynności w celu oczyszczenia fragmentów samolotu Tu-154M. - Poza tym fragmenty są przechowywane w zamkniętym hangarze na terenie chronionym, toteż żadne osoby postronne nie mają do nich dostępu i nie mogą nic z nimi zrobić - powiedział Markin.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP,kk