Mieszkańcy Lichtensteinu za silną władzą księcia
Mieszkańcy Liechtensteinu odrzucili w referendum propozycję zniesienia książęcego prawa absolutnego weta.
2012-07-01, 16:39
Plebiscyt został zaproponowany przez działaczy, którzy wcześniej zorganizowali referendum dotyczące zalegalizowania aborcji. Książę Alojzy von und zu Liechtenstein zapowiedział, że zablokuje każde prawo pozwalające na zabijanie nienarodzonych, nawet jeśli zostanie przyjęte w drodze referendum.
Ostatecznie w plebiscycie w zeszłym roku mieszkańcy księstwa nie zgodzili się na dopuszczenie aborcji w przypadku upośledzenia płodu i do 12 tygodnia ciąży, przeciw zagłosowała ponad połowa uczestników referendum.
Mimo tego książę stwierdził wtedy, że nie wyobraża sobie kierowania państwem, jeśli jego prawo weta zostanie ograniczone. Ostatecznie za utrzymaniem prawa weta zarówno do ustaw jak i wyników referendum zagłosowało ponad 76 procent uczestników plebiscytu.
Liechtenstein jest małym państewkiem położonym między Austrią i Szwajcarią, zamieszkanym przez nieco ponad 34 tysiace ludzi. Jego stolicą jest Vaduz. Pod względem ustrojowym stanowi monarchię konstytucyjną. Władza prawodawcza należy do księcia i landtagu liczącego 25 deputowanych i wybieranego co cztery lata w wyborach proporcjonalnych. Książę ma prawo absolutnego veta w stosunku do ustaw uchwalanych przez parlament.
REKLAMA
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
mch
REKLAMA