USA zaniepokojone "zagranicznymi agentami"
Władze amerykańskie wyraziły zaniepokojenie ustawą, zaostrzającą zasady działania w Rosji organizacji pozarządowych (NGO), gdyż w przypadku otrzymywania dotacji z zagranicy muszą się one rejestrować jako "zagraniczni agenci".
2012-07-12, 10:45
Zdaniem Departamentu Stanu powoduje to nałożenie na nie "poważnych nowych ograniczeń na organizacje prodemokratyczne".
- Uważamy, że ludzie wszędzie powinni cieszyć się takimi samymi fundamentalnymi wolnościami i uniwersalnymi prawami - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Patrick Ventrell.
Według jednej Rosji, inicjatorów tego kontrowersyjnego aktu prawnego nowa ustawa jest oparta na analogicznym prawie obowiązującym w USA (Foreign Agents Registration ACT; FARA). Jednak rzecznik Departamentu Stanu utrzymuje, że rosyjska wersja idzie znacznie dalej, bo wymaga rejestracji "jako zagraniczni agenci" nie tylko politycznych organizacji, ale też i takich, które promują demokrację i skuteczne zarządzanie i które działają przejrzyście.
Zdaniem mediów nowe przepisy obejmą ponad 1000 organizacji pozarządowych, w tym Moskiewską Grupę Helsińską (MGH), Ruch Praw Człowieka i stowarzyszenie Gołos, czyli organizacje, które były wśród najgłośniejszych krytyków przebiegu zeszłorocznych wyborów parlamentarnych i tegorocznych wyborów prezydenckich w Rosji.
REKLAMA
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
(pp)
REKLAMA