Kupno Polonii Warszawa bulwersuje
W nowym sezonie piłkarskiej ekstraklasy kibice nie zobaczą Polonii Warszawa na stadionie przy Konwiktorskiej. Kupno zespołu budzi kontrowersje wśród prawników.
2012-07-17, 15:11
Posłuchaj
- Kupno piłkarskiej Polonii jest zgodne z kodeksem prawa handlowego, ale kibice mają prawo być zbulwersowani - powiedział prawnik Jacek Kryszczuk, były członek organów jurysykcyjnych PZPN.
Dotychczasowy właściciel "Czarnych Koszul" Józef Wojciechowski porozumiał się ze śląskim biznesmenem Ireneuszem Królem w sprawie sprzedaży 100 proc. akcji występującej w piłkarskiej ekstraklasie Polonii. Klub zmieni nazwę na KP Katowice SSA i przeniesie się na Śląsk.
Niestety - zgodne z prawem
 - To jest, niestety, zgodne z prawem. Zarówno z kodeksem prawa  handlowego, jak i prawem związkowym (PZPN - przyp.). Odkąd kluby piłkarskie  stały się spółkami prawa handlowego, można sprzedawać czy kupować ich  udziały, również 100 procent. W przypadku naszego środowiska regulują to  przepisy związane z licencjami i rejestracją klubów - powiedział  mecenas Kryszczuk, były członek m.in. Wydziału Dyscypliny PZPN. 
 Nowy "twór" (z licencją na grę w ekstraklasie) wystąpi ze struktur  Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej i zostanie zarejestrowany w Śląskim  ZPN.
- Kibice mają prawo być zbulwersowani. Uważam, że szczególnie zasłużone marki polskiego futbolu, jak Polonia, powinny być w jakiś sposób chronione. Jak? Trudno to ująć w konkretne ramy związkowe. Może należałoby objąć ochroną np. wszystkich mistrzów Polski. Gdybym był prezesem Mazowieckiego ZPN, zastanawiałbym się, czy wyrazić zgodę na wykreślenie ekstraklasowej Polonii z jego struktur - dodał.
To nie jest fuzja
Jak przyznał, przypadek Polonii i KP Katowice błędnie określa się mianem fuzji. 
 - To nie jest zgodne z prawdą. Po prostu biznesmen kupuje akcje innej  spółki, w tym przypadku wszystkie. To jak z zakupem jakiegoś  przedsiębiorstwa. Nowy właściciel może robić z nim co zechce, przenieść w  dowolne miejsce, zmienić nazwę. Kupuje się wszystkie jego aktywa i  pasywa. W przypadku klubu piłkarskiego - m.in. zawodników, sprzęt,  ewentualne długi itd. Co z tradycjami i trofeami kupowanej spółki?  Oczywiście można przenieść puchary w inne miejsce, do nowej gabloty, ale  przecież i tak we wszystkich statystykach będzie napisane, że w 2000  roku mistrzostwo Polski zdobyła Polonia - podkreślił Kryszczuk.
Co dalej z Polonią Warszawa?
 Kto w przyszłym sezonie będzie występował na stadionie przy Konwiktorskiej? 
 - O ile wiem, nowy właściciel nie kupił nazwy "Polonia", więc klub pod  taką nazwą będzie mógł grać w niższej lidze. Której? Słyszę, że w klasie  B, ale jeśli nowa Polonia wystąpi o zgodę do MZPN, zagra prawdopodobnie  w klasie A. Może używać dotychczasowej nazwy, jednak wraz z nią trzeba  zacząć budować wszystko od nowa - zakończył Jacek Kryszczuk.
Król poprowadzi KP Katowice
 W przypadku KP Katowice prezesem będzie Ireneusz Król. Formalnie nabywcą  100 proc. akcji Polonii ma być spółka WoodinterKom GmbH z siedzibą w  Wiedniu, wchodząca w skład Grupy Ideon (której Król jest prezesem). 
 KP Katowice SSA będzie miał swoją siedzibę w Katowicach i na razie ma  się posługiwać tą nazwą. Zarząd klubu wystąpił już jednak do rady  nadzorczej spółki GKS GieKSa Katowice SA na użyczenie do rozgrywek nazwy  "GieKSa", tak by klub występował w T-Mobile Ekstraklasie jako KP  Katowice GieKSa.  
 Cztery lata temu Józef Wojciechowski - gdy Polonia grała jeszcze w  pierwszej lidze - kupił Groclin Grodzisk Wlkp. i na licencji tego klubu  występował w ekstraklasie.
man