Co dalej z Polonią Warszawa? Decyzja - 30 lipca
Zarząd Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej będzie obradować 30 lipca w sprawie przyszłości nowej Polonii Warszawa.
2012-07-20, 13:42
- Do tego czasu czekamy na  zgłoszenie drużyny do naszego okręgu. Na razie jest duży bałagan - mówi  prezes MZPN Zdzisław Łazarczyk. 
 Zamieszanie w sprawie Polonii trwa od początku tygodnia. Wówczas  dotychczasowy właściciel "Czarnych Koszul" Józef Wojciechowski sprzedał  śląskiemu biznesmenowi Ireneuszowi Królowi 100 proc. akcji występującej w  piłkarskiej ekstraklasie Polonii (która z kolei grała od 2008 roku na  licencji Groclinu Grodzisk Wlkp.). Klub zmienia nazwę na KP Katowice SSA  i przenosi się na Śląsk. 
 Nowy właściciel nie kupił prawa m.in. do nazwy i logo klubu. Warszawscy  kibice mają zamiar zgłosić "swoją" Polonię do gry w niższych ligach.  Zgodnie z przepisami nowy zespół powinien zacząć występy od klasy B, ale  niewykluczone, że - w drodze wyjątku - MZPN dopuści zespół z  Konwiktorskiej do czwartej ligi. Wszystkie decyzje powinny zapaść 30  lipca.  
 Pierwsza będzie dotyczyć wniosku nowego właściciela ekstraklasowej  Polonii o wyrejestrowanie jej ze struktur MZPN (KP Katowice SSA już  zgłoszono do Śląskiego ZPN). To raczej formalność, więcej znaków  zapytania dotyczy nowej drużyny "Czarnych koszul". 
 Przed dwoma dniami doszło w MZPN do spotkania z przedstawicielami  kibiców Polonii, WOSiR (właściciela obiektu) i dzielnicy Śródmieście.  
 - Zaproponowałem, żeby stworzyć nowy podmiot na bazie MKS Polonii  (miejski klub szkolący juniorów). Na razie nie zgłoszono do nas  żadnego wniosku. To pewnie kwestia najbliższych dni. Musi być wpis do  KRS, nowy statut, wyznaczone miejsce rozgrywania meczów itd. Czekamy, 30  lipca chcemy podjąć decyzję. Słyszę, że nowy klub ma grać w czwartej  lidze, ale na jakiej podstawie? Na tym szczeblu mamy dwie 16-zespołowe  grupy, termin zgłaszania drużyn już minął, kalendarz gier jest ustalony.  To nie jest prosta sprawa - przyznał prezes Łazarczyk, dodając jednak,  że nie chce rzucać klubowi z Konwiktorskiej kłód pod nogi. 
 - Zamierzamy pomóc Polonii, ale pojawiają się też głosy, żeby nie  stwarzać precedensu. Obecnie jest straszny bałagan, konsultujemy się z  prawnikami. Wysłaliśmy nawet pismo do PZPN z prośbą o pomoc w  wyjaśnieniu, co dalej robić w kwestii Polonii, na jakim szczeblu powinna  grać. 30 lipca musimy to "przełknąć" - podkreślił szef PZPN. 
 Decyzję podejmie 25 członków zarządu mazowieckiego związku. Jeśli  chodzi o kluby z czwartej ligi, to ich opinia będzie pomocnicza - dodał  Łazarczyk.
man