Zajmowali się sabotażem i dywersją. Żoliborz pamięta
Na warszawskim Żoliborzu odsłonięto tablicę upamiętniającą dokonania żołnierzy oddziału "Kolegium A" Kedywu.
2012-08-03, 22:30
Posłuchaj
Obelisk przypomina także o dowódcy jednostki Józefie Rybickim. Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert podkreśla, że wybór miejsca na upamiętnienie nie był przypadkowy, to tu doszło do ważnej akcji Kolegium A".
Zobacz serwis specjalny portalu polskieradio.pl: II WOJNA ŚWIATOWA >>>
Jak dodaje Kunert monument przypomina też o innych akcjach tego oddziału i tych żołnierzy. Uczestnik akcji Stanisław Lakiernik przypomina, że w działaniach Kolegium "A" Kedywu na Żoliborzu zginęło trzech Niemców, w tym komendant z Pawiaka.
W uroczystości wzięli udział kombatanci oddziału Kedyw "Kolegium A": Stanisław Likiernik, Bolesław Górecki i Stanisław Aronson. - To nie była zwyczajna jednostka. Nie było wojska, stukania obcasami, wydawania komend i stopni. "Kolegium A" było po prostu grupą kumpli, w większości z tej samej szkoły, którzy wspólnie walczyli o swoje miasto" - powiedział Likiernik, który brał udział w akcji "Pol".
REKLAMA
15 czerwca 1944 roku jednostka zlikwidowała SS-Obersturmfuehrera Herberta Junka (komendanta więzienia Pawiak w latach 1942-43). W miejscu tego wydarzenia, u zbiegu ulic Krasińskiego i Czarnieckiego stanął w piątek pamiątkowy obelisk.
Zobacz serwis specjalny portalu polskieradio.pl: Powstanie Warszawskie >>>
Pomnik ma przywrócić pamięć o oddziale, który przed powstaniem zajmował się działalnością sabotażową i dywersyjną. Natomiast w czasie powstania wsławił się między innymi zdobyciem magazynów wojskowych - dzięki czemu udało się umundurować wielu powstańców w słynne panterki.
Zobacz naszą galerię - DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
(pp)
REKLAMA