Białoruś: karabiny odpowiedzią na desant misiów
Dozbrajać śmigłowce Mi-8 zaczęła białoruska armia. Mogą być wykorzystywane do likwidacji niewielkich i nisko lecących obiektów.
2012-08-06, 16:57
Posłuchaj
To najprawdopodobniej efekt tzw. desantu pluszowych misiów ze Szwecji.
Czwartego lipca szwedzka awionetka zrzuciła nad terytorium Białorusi kilkaset pluszowych misiów z hasłami wzywającymi obrony wolności słowa. Po tym incydencie prezydent Aleksander Łukaszenka powiedział, że próby bezkarnego naruszania granicy należy zwalczać wszelkimi siłami i środkami, w tym również przy pomocy broni.
Po wyczynie szwedzkiej awionetki zwolniony został ze stanowiska szef Państwowego Komitetu Granicznego i dowódca Wojsk Obrony Powietrznej Białorusi. Zaś ambasador Szwecji na Białorusi Stefan Ericsson nie dostał przedłużenia akredytacji potrzebnej do kierowania ambasadą w Mińsku.
Teraz białoruska telewizja poinformowała, że śmigłowce Mi-8 wyposażane są w tzw. gniazda karabinów maszynowych. A inżynierowie pokładowi maszyn przechodzą szkolenia ich obsługi.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH
Mi-8 to radziecki śmigłowiec wielozadaniowy. Służy głównie do transportu żołnierzy.
tj
REKLAMA