Oszukali "na wnuczka” przynajmniej 137 staruszków
Dwaj Szwedzi w wieku 44 i 47 lat zostali oskarżeni o oszukiwanie staruszków, głównie kobiet.
2012-08-07, 10:28
Oszukanych może być jednak więcej, bo z pewnością nie wszystkie przypadki zostały zgłoszone na policję. Wiele osób po prostu wstydzi się przyznać, że dały się tak łatwo nabrać. Ofiary oszustów to osoby w wieku od osiemdziesięciu do stu lat - 135 kobiet i dwóch mężczyzn.
Wyłudzone sumy oscylowały wokół kilku tysięcy koron, ale jedną osobę udało się oszukać na 200 tysięcy koron, czyli ponad 97 tysięcy złotych.
Metoda była prosta: jeden z oszustów dzwonił do starszej osoby i przedstawiał się jako jej wnuczek - zwykle w ten sposób, że osoba ta sama zdradzała jego imię: "To ty, Sven?". "Tak, oczywiście, że to ja" - odpowiadał oszust, a potem rozmowa toczyła się szybko.
"Wnuczek" opowiadał o niebywałej okazji kupienia tanio świetnego samochodu i chwilowym braku gotówki. Gdy babcia deklarowała chęć pomocy, zjawiał się u niej rzekomy "kolega wnuczka" i odbierał pieniądze. Złodziejska trasa obu mężczyzna wiodła przez całą Szwecję - od Karlshamn na południu do Lulea na dalekiej północy.
REKLAMA
Proces rozpocznie się 20 sierpnia. Oszustom grozi co najmniej 6 lat więzienia, jednak ze względu na liczbę ofiar wyrok może być dużo wyższy.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
(pp)
REKLAMA